Sam proces rekrutacyjny, często składający się z wielu etapów i spotkań, może być źródłem stresu. Ważne jest solidne przygotowanie i zadbanie o wiele zagadnień, takich jak napisanie CV, wybranie odpowiedniego stroju na rozmowę kwalifikacyjną, sprawdzenie informacji o firmie, itd. Zazwyczaj wkładamy dużo starań, żeby pracodawca ocenił nas jako osobę kompetentną, której warto zaproponować pracę.

A jak wygląda sytuacja z drugiej strony? Czy pracodawcom w równym stopniu zależy na zrobieniu dobrego wrażenia na kandydatach? Jednym z aspektów, które o tym decydują, jest informacja zwrotna dla aplikantów, o wynikach kolejnych etapów rekrutacji.

Udzielanie informacji zwrotnej, z ang. feedback, to ważny element procesu komunikacji interpersonalnej. Może być traktowane jako siła konstruktywna, dzięki której zyskujemy wiedzę o tym jak jesteśmy odbierani przez innych ludzi. Komunikat przekazany przez rekrutera może być pozytywny i negatywny. Zwłaszcza w tym drugim przypadku, dobrze jest dopytać o powody decyzji firmy, żeby móc się na przyszłość jeszcze lepiej przygotować na spotkanie z pracodawcą.

A jak brak informacji zwrotnej jest spostrzegany przez kandydatów? Przede wszystkim jako brak szacunku do jego osoby. Może również wywołać stan przygnębienia, wahania nastrojów, ale również demotywujące odczucie porażki. Zdarza się też, że w oczekiwaniu na odpowiedź od pracodawcy, kandydaci spowalniają lub rezygnują z udziału w innych projektach rekrutacyjnych. Mamy wtedy do czynienia z wyjątkowo trudną sytuacją wywołującą negatywne emocje.

Co decyduje o tym, że osoba rekrutująca nie udziela kandydatowi informacji zwrotnej? Najczęściej pojawiającym się usprawiedliwieniem jest presja czasu i wyniku. Dla rekruterów liczy się pozyskanie odpowiedniego kandydata jak najszybciej i jak najsprawniej. Jednak nie wolno zapomnieć o tak ważnej rzeczy jak jakość procesu, który wpływa na wizerunek pracodawcy. Chęć i poświęcenie czasu na wykonanie telefonu czy napisanie maila, świadczy o profesjonalizmie i poważnym traktowaniu każdego kandydata oraz jest wyrazem szacunku do niego. Może to przynieść wymierne korzyści w postaci korzystnej oceny firmy i budowaniu jej pozytywnego wizerunku na zewnątrz.

W obecnych czasach mamy coraz więcej możliwości korzystania z nowoczesnych technologii. Nie musimy dzwonić do każdej osoby, która wysłała do naszej firmy swoją aplikację. Możemy wysłać odpowiedź drogą mailową lub skorzystać z rozwiązania jakim jest aplikacja elektroniczna, wspomagająca rekrutacje. Daje nam ona możliwość ustawienia automatycznej odpowiedzi, która będzie wysyłana do wszystkich kandydatów, którzy zechcieli zgłosić się do firmy. Jednak informacja zwrotna dla osób, które wzięły udział w spotkaniu lub Assessment Center, powinna być spersonalizowana. Jeżeli decydujemy się na wysłanie maila lub SMS, to powinniśmy zwrócić się do aplikanta wymieniając jego imię i podziękować mu za to, w czym brał udział – rozmowa kwalifikacyjna, testy umiejętności, itp. Takie postępowanie to dowód, że rekruter zadał sobie trochę trudu i że traktuje kandydata poważnie.

Nieudzielanie informacji zwrotnej kandydatom jest niekorzystne dla firmy ze względów wizerunkowych, ale również źle wpływa na ocenę pracowników działu HR odpowiedzialnych za rekrutacje. Coraz częściej zdarza się, że są oni oceniani jako nieprofesjonalni i niekulturalni. Rzutuje to na niekorzystną ocenę firmy / całej branży. Dlatego warto wypracować odpowiednie standardy i dbać o dobre relacje międzyludzkie. Może zasada traktowania innych, tak jak sami chcielibyśmy być traktowani zwróci uwagę na to, jak ważne jest poświęcenie drugiej osobie chwili uwagi, co dotyczy również relacji zawodowych.

Eliza Słabik